![]() |
źródło |
Zmiany nie zawsze bywają pozytywne, o czym przekonała się Lucy, jednak nie to jest dla niej najgorsze, ale świadomość przyznania się przed własną rodziną oraz znajomymi do porażki. Dlatego też w przypływie desperacji decyduje się na jedno kłamstwo, ale jak to bywa, kiedy się powie jedno, później ciągną się za tym konsekwencje, toteż, chcąc trzymać się jednej wersji, kobieta musi brnąć coraz głębiej i wymyślać przeróżne historie nie do końca zgodne z prawdą. Dzieje się tak przez dłuższy czas, aż do pewnego dnia, kiedy to wracając do swojego mikroskopijnego mieszkanka, znajduje list, dosyć intrygujący, bo od samego życia… Dziwna sprawa, ale Lucy gdzieś już słyszała o spotkaniu pewnej kobiety z własnym życiem, dlatego nie jest tym faktem aż tak zaskoczona, tylko ona sama nie do końca ma ochotę stanąć twarzą w twarz ze swoim.