![]() |
źródło |
Avery i Cam. Ona, brutalnie zgwałcona, odrzucona i nierozumiana przez rodziców; on – nieziemsko przystojny i zabawny. Dziewczyna, pragnąc uwolnić się od bolesnej przeszłości, podejmuje studia z dala od domu. Losy tych dwoje splatają się w momencie, w którym spotykają się w college’u. Ani ona, ani on nie są świadomi tego, jak bardzo wspólne przeżycia mogą wpłynąć na ich relacje.
Wydawać by się mogło, że fabuła jest schematyczna. Dwoje młodych ludzi zmagających się z trudami przeszłości spotyka się i zakochuje. Może i tak, ale warto zwrócić uwagę na przedstawienie historii. Poszczególne wątki są ze sobą ściśle połączone, a wydarzenia dawkowane, tak aby czytelnik już na wstępie nie dowiedział się, jak potoczą się losy bohaterów. Choć można się domyślić, że zakończenie okaże się happy endem, odkrywanie tajemnic Avery i Camerona jest przyjemną przygodą.
Jeśli chodzi o kreacje bohaterów, jestem pod wrażeniem. Skrajnie różne charaktery, inne historie, ale w rzeczywistości tak do siebie podobne. Portrety psychologiczne postaci zostały skonstruowane na zasadzie kontrastu, ale jeśli przyjrzeć im się z bliska, współgrają ze sobą. Doznania Avery sprawiły, że jest ona nieco nieufna i skryta, a Cam… przechodzi metamorfozę z żądnego zemsty brata w opiekuńczego i kochającego chłopaka. Historie tych dwojga składają się na jeden obraz. Obraz pięknej, choć obarczonej tragedią miłości.
Akcji w powieści nie brakuje. Nie jest to historia skomplikowana, choć poruszająca trudne tematy. Jest napisana z rozmachem, ale jednocześnie lekko. Jedno jest pewne, każdy, kto sięgnie po Zaczekaj na mnie, inaczej ją odbierze, bo przecież ilu ludzi, tyle opinii i odczuć.
Powieść jest przeznaczona nie tylko dla młodych, ale także tych nieco starszych. Zaryzykuję stwierdzenie, że w jakimś stopniu poruszy ona serca wszystkich czytelników. Nie warto opierać się na stereotypach, że wszystko, co związane z New Adult, jest sztampowe. Uważam, że każdy powinien przekonać się na własnej skórze, czy warto po nią sięgnąć, czy lepiej nie ruszać z półki i o niej zapomnieć.
Zaczekaj na mnie jest historią głęboką, pokazującą, że każdy zasługuje na swoją drugą połówkę, bez względu na to, kim jest i co przeżył. Trzeba tylko otworzyć się na świat i uwierzyć w to, że przeszłość nie powinna determinować całego naszego życia. Najważniejsze jest to, co tu i teraz. To, co było, ma wpływ na to, co przeżywamy, ale nie warto rozpamiętywać, bo życie toczy się dalej. I jest piękne!