Powieść Nicoli Doherty to książka, która z pewnością nadaje się na kolejną komedię romantyczną. Klasyczna historia: dziewczyna imieniem Zoe jest w związku z, jak dotąd myślała, mężczyzną idealnym. Jednak kiedy przytrafia jej się nieoczekiwana przygoda, całkiem zmienia poglądy.

Związek Zoe i Davida jest wzorem do naśladowania, oczywiście do czasu. Kiedy dochodzi do rozstania, dziewczyna nie może się z tym pogodzić i obwinia się o wszystko. Bardzo chciałaby mieć szansę to naprawić. Czasami jednak lepiej zastanowić się, czego się pragnie, bo życzenie może się spełnić… I tak oto Zoe za sprawą „magii świąt” dostaje swoją drugą szansę.

Pozycja ta była bardzo dobrą lekturą. Taką na długie wieczory, kiedy to nie możemy wymagać od siebie zbyt dużego skupienia. Z pewnością zapewni nam trochę rozrywki, no i oczywiście romantyzmu. Książka cieszy się sporą popularnością, zwłaszcza wśród kobiet, które uwielbiają filmy typu Za jakie grzechy czy Dziś 13, jutro 30. Także, jeśli czujecie potrzebę poprawy humoru wielkim happy endem, to polecam właśnie tę powieść.