Duchy są wszędzie. Nie sposób ich uniknąć. Próbujesz jedynie unikać tych, które chcą cię zabić.
Fabuła książki Złe dziewczyny nie umierają wciąga czytelnika już od pierwszych stron, a uczucie zaciekawienia nie opuszcza do samego końca. Fakt – historia zaczyna się w sposób iście amerykański: licealny podział na grupy, piękne cheerleaderki, przystojni zawodnicy szkolnej drużyny, kujony, szare myszki, goci… i Alexis (jednak o bohaterach za chwilę). Dziewczyna cudem poznaje cudownego Cartera, gdy ten uderza ją drzwiami w głowę. Okazuje się oczywiście, że już dawno zwrócił na nią uwagę i bardzo chciałby poznać tajemniczą różowowłosą buntowniczkę. Jednak niech początek was nie odrzuca, warto bowiem wczuć się w atmosferę liceum i uczęszczającej tam młodzieży, gdyż okazuje się to centrum wydarzeń.