W przeciwieństwie do omawianych wcześniej przeze mnie filmów krótkometrażowych, Zelda nie jest animacją. To opowieść, która sprawia wrażenie w pełni realistycznej, by ujawnić w końcu motyw rodem z gry komputerowej.
W przeciwieństwie do omawianych wcześniej przeze mnie filmów krótkometrażowych, Zelda nie jest animacją. To opowieść, która sprawia wrażenie w pełni realistycznej, by ujawnić w końcu motyw rodem z gry komputerowej.
Kwiecień 2018 r. w wydawnictwie Feeria oznaczał przede wszystkim premierę bestsellerowej powieści Ernesta Cline’a „Player One”. To jednak niejedyna książkowa propozycja przygotowana przez to wydawnictwo.
Krótkometrażowa animacja Totemy zabiera nas na osiem minut do pięknego wizualnie świata, w którym przeplata się ze sobą rzeczywistość ludzi i zwierząt.
Nagły wzrost temperatury, jaki zaobserwowaliśmy ostatnimi czasy w Polsce, oznacza nieubłagany odpływ widzów z kin. Warto wybrać się tam jednak na te niecałe dwie godziny, bo jak zawsze znajdzie się kilka produkcji wartych uwagi. Zapraszam na przegląd perełek filmowych z poprzedniego miesiąca.
Starzec i ptak to urokliwa, zaledwie siedmiominutowa animacja lalkowa będąca filmem dyplomowym niemieckiego twórcy Dennisa Steina-Schomburga.
© 2017 Redakcja Essentia
Projekt: Glowczynski.pl