Każdy z nas wie co nieco o tym jednym z trzech wieszczów polskiej literatury romantycznej (w rozumieniu epokowym, oczywiście). Każdy z nas czytał (a przynajmniej powinien) Dziady, Pana Tadeusza, sonety krymskie i piękne liryki lozańskie. Wiemy o Mickiewiczu tyle, ile nas nauczono na podstawie krótkich notek biograficznych zamieszczonych w podręcznikach do języka polskiego albo wstępach do lektur, ale tak naprawdę nie wiemy o nim nic… Czy jesteście gotowi na Adasia Mickiewicza. Łobuza i mistrza w wykonaniu Jakuba Skworza? To pytanie retoryczne – oczywiście, że jesteście gotowi!